Podczas odbywających się w Brnie Mistrzostw Europy w kolarstwie górskim, bezapelacyjnie najlepsze wyniki spośród białoczerwonych uzyskali zawodnicy naszego zatorskiego klubu UKS SOKÓŁ. Powołani do Kadry Narodowej stanęli na wysokości zadania i podczas wyścigu kategorii U23 byli nie tylko wysoko wśród wszystkich startujących, ale jednocześnie zajęli najlepsze pozycje z wszystkich reprezentantów  w tych kategoriach zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn. W mocno obsadzonym wyścigu Pań, Gabriela Wojtyła miała szansę na swój najlepszy dotychczasowy wynik w europejskim championacie. Z rundy na rundę nasza zawodniczka sukcesywnie poprawiała swoją pozycje i gdy na przedostatnim okrążeniu wszystko wskazywało, że w pobitym polu pozostaną kolejne rywalki będące zawodniczkami grup zawodowych a Gabriela przebojem wbije się do TOP 15, niestety dały o sobie znać kłopoty zdrowotne, z którymi od Mistrzostw Polski boryka się nasza kolarka. Mimo wszystko Gabriela utrzymała 21 pozycję, o którą zacięcie walczyła na finiszu z reprezentantką Węgier. Kolejne reprezentantki Polski zajmowały pozycję 34 i 35 wśród czterdziestu najlepszych zawodniczek Europy.
O jedną pozycję niżej po wspaniałej walce i po wyścigu życia zameldował się Michał Topór! Świeżo upieczony wicemistrz Polski Podobnie jak Gabriela w swej kategorii był liderem wśród reprezentantów Polski. Wyścig byłby jeszcze ciekawszy gdyby nie sytuacja jak przytrafiła się gdy Michał doszedł aktualnego mistrza Polski. Po pierwszej rundzie strata Michała do liderów wynosiła ponad minutę i wynikała z rozstawienia na starcie. Jednak od drugiego okrążenia szaleńcze tempo narzucone przez niego przyniosło mu awans do top 20! Do kolegi z reprezentacji odrobił praktycznie cały dzielący ich dystans, notując o wiele lepsze czasy we wszystkich sekcjach pomiarowych. Wówczas błąd popełnia liderujący dotąd wśród białoczerwonych i  czując oddech kolegi z reprezentacji na plecach uszkadza koło, co powoduje konieczność jego wymiany w strefie technicznej. Na finiszu Michał walczy z reprezentantami Dani, Niemiec i Holandii i uzyskuje na mecie 22 lokatę co jest najlepszym wynikiem polskiego zawodnika od 2016 roku, gdy w Szwecji inny reprezentant Polski również zajął 22 lokatę. Czy ta postawa naszych zawodników da im przepustkę na mistrzostwa świata, które w tym roku odbywać się będą w Kanadzie? Wierzymy, że to co zaprezentowali ostatnio pozwoli, aby za oceanem w barwach reprezentacji Polski stanęła dwójka Zatorzan!

Tekst: Sebastian Żabiński
Foto: Piotr Staroń