ZATORSKIE KWIATY
Wandy Stiebalowej
w Zamku Potockich w Zatorze
oraz
w Dworku Młynarza w Rudzach k/Zatora

Ostatnie Dni Dziedzictwa Kulturowego w Małopolsce stały się okazja do przypomnienia znakomitej, miejscowej, związanej z Zatorem artystki, Wandy Stiebal. Zorganizowana z inicjatywy spadkobierczyni Zamku w Zatorze p. Krystyny Bnińskiej – Jędrzejewiczowej we współpracy z emerytowaną kustosz Muzeum Narodowego w Krakowie – Urszulą Maciejewska – Imamura, wystawa retrospektywna twórczości Wandy Stiebalowej okazała się być doniosłym wydarzeniem artystycznym w  przypomnieniu miejscowych tradycji kulturalnych i artystycznych. Oficjalnie  zapomniana malarka (1885 -1967) uczennica Jacka Malczewskiego, tworząca   w Zatorze w dekadach lat 50-tych i 60-tych malująca przepiękne obrazy kwiatów jest nadal rozpoznawalna w środowisku rodowitych zatorzan, w domach których od pokoleń ciągle wiszą na ścianach,  i nadają ciepło wnętrzom urocze „portrety kwiatów” pędzla Pani Wandy. Gdyż szczególnie ceniona była jako artystka malująca kwiaty. Kwiaty kochała i malowała z pasją i miłością a należy pamiętać, że ten z pozoru łatwy temat w malarstwie  amatorów, jedynie na płótnach wielkich mistrzów się sprawdza! To jest sprawdzian talentu mistrzów pędzla, jak van Gogh, Monet, wielcy impresjoniści, czy tuzy polskiej sztuki :Stanisław Wyspiański, Wyczółkowski, potem Cybis i inni.  Nie ustępuje im w niczym talent Wandy Stiebalowej! Piękne i kolorowe dalie, piwonie, mieczyki, lilie, hortensje , mimozy  goździki a nawet pachnące groszki ozdabiały nasze skromne niegdyś ,” peerelowskie domy ”i pozwalały oderwać się od niepewnych czasów i dni ciągłych trosk. Kulturowa rola tej twórczości, która kontynuowała tradycje i pamięć o wyższej kulturze i wartościach w polskim społeczeństwie w tych trudnych czasach jest  bezcenna z perspektywy narodowej, ale i europejskiej historii kultury! Takie osoby jak Wanda Stiebalowa i jej obrazy, malująca  często też kopie największych dzieł Jana  Matejki (pokazywany na wystawie słynny „Wernyhora” ), Józefa Chełmońskiego , Piotra Stachiewicza i innych mistrzów sztuki, utrwalały osiągnięcia kultury i korzenie naszej cywilizacji w społeczeństwie poddanemu intensywnej indoktrynacji komunistycznej. Malując kwiaty chroniła naszą łacińską tożsamość i w tym widzę jej największe dzieło życia! Zator nigdy nie był pustynią kulturalną, ma swoje tradycje, własną wspaniałą historię i poczet osób, które nadały temu miastu i społeczności szczególna wartość kulturową! Nie wolno nam o nich zapominać! Wystawa poświęcona przypomnieniu twórczości Wandy Stiebal prezentowana była w Zamku Zatorskim pt. „Zatorskie Kwiaty” a jej druga część  pt. „Pamięci Wandy Stiebal” w Dworku Młynarza w Rudzach we współpracy z p. Beatą Sopicką. Obie cieszyły się wielkim zainteresowaniem miejscowej społeczności jak i gości przyjezdnych odwiedzających Zator z okazji święta regionalnej kultury.

Organizatorzy, wraz z Burmistrzem Zatora, p. Mariuszem Makuchem ,w porozumieniu z kierownictwem Regionalnego Ośrodka Kultury zapowiada już na marzec 2017 roku wielką retrospektywną wystawę dzieł Wandy Stiebalowe z kompletnym katalogiem jej obrazów, obecnie pieczołowicie przechowywanych wśród zatorskich skarbów w domach zatorskich i w okolicznych miłośników sztuki. Kurator wystawy niniejszym apeluje do wszystkich Szanownych Posiadaczy obrazów autorstwa Wandy Stiebalowej, które nie znalazły się na pierwszej wystawie , o kontakt mailowy lub telefoniczny, w celu zlokalizowania i włączenia do katalogu twórczości artystki wszystkich zachowanych jej dzieł. Będziemy wdzięczni za współpracę nad wystawą artystki, która zasługuje na szczególną pamięć!

Kurator wystawy: Urszula Imamura